im dłużej żyję
tym życie Twe
krótkie
za krótkie
szlachetniej śpiewa mnie
im dłużej śpiewam
miłość Twą
krótką za krótką
tym miłość ma
czulsza
i do śmierci też
im dłużej życie Twe i miłość
w mym krótkim za krótkim
wierszu śpiewaniu życiu
tym bardziej staję się
sobą
Wiersz utkany na kanwie subtelnej relacji podmiotu nielirycznego z podmiotem lirycznym. Porusza we mnie najgłębsze pokłady nieuświadomionej energii. Jednak wiele kwestii można by ująć trafniej. Za mało paradoksów.